Witam!
Melduję posłusznie, że projekt "L" został zakończony.
Mam w związku z tym dylemat, pokazać co zrobiłam czy poczekać jeszcze do momentu, gdy zainteresowani zostaną obdarowani prezentami...
Tymczasowo czekam... :D
Dziś już pogoda znacznie lepsza, więc humorki nasze też przyzwoite.
Myślimy o konkursie... Pewnie teraz będziemy dłubać jakieś nagrody.
Niestety nie ułatwiacie mi nic a nic: nie piszecie co chcielibyście dostać.
Pomysłów w głowie mam mnóstwo i nie wiem na co się zdecydować, z pewnością jedną z nagród będzie koszyk Zpagetti. Co jeszcze? Ciągle myślę.
Niestety nie ułatwiacie mi nic a nic: nie piszecie co chcielibyście dostać.
Pomysłów w głowie mam mnóstwo i nie wiem na co się zdecydować, z pewnością jedną z nagród będzie koszyk Zpagetti. Co jeszcze? Ciągle myślę.
Padł pomysł, żeby wprowadzić rękodzieło do sprzedaży w mojej firmie. Muszę się nad tym poważnie zastanowić, w sumie sama nie wiem. Poważna sprawa.
Innymi słowy trudne decyzje przede mną.
Innymi słowy trudne decyzje przede mną.
Pochwalę się dziś swoim nowym gazetownikiem. Odzwyczaiłam się od grubego szydła i ciężkiego materiału.
Praca została okupiona trzema pokaźnymi i bolesnymi odciskami. :D Ale poszło szybko, lubię kiedy widać efekty pracy.
Praca została okupiona trzema pokaźnymi i bolesnymi odciskami. :D Ale poszło szybko, lubię kiedy widać efekty pracy.
Zastanawiam się nad dodatkowym udekorowaniem mojego gazetownika. Jeśli się na to zdecyduję, efekty udokumentuję.
Miłego niedzielnego wieczoru!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz